Remis z kielczankami

Remis z kielczankami

Po bardzo zaciętym meczu Loczki Wyszków zremisowały z KSP Kielce w meczu II ligi piłki nożnej kobiet, który odbył się w niedzielę na stadionie miejskim.

Mecz zaczął się świetnie dla wyszkowianek. W 4. minucie meczu po dośrodkowaniu, powracającej po miesięcznej przerwie, Pauliny Pokraśniewicz, piłkę do siatki skierowała Oliwia Świętoń. Szybkie prowadzenie uśpiło chyba nasze piłkarki, które dały się zepchnąć do defensywy. KSP miało kilka dobrych sytuacji, ale dobrze broniła Adriana Wiśniewska, raz pomogła jej także poprzeczka. Dopiero pod koniec pierwszej części gry Loczki znów zaatakowały. W 38. minucie Paulina Pokraśniewicz dostała piłkę w okolicy linii środkowej, popędziła w kierunku bramki gości, minęła po drodze dwie zawodniczki KSP i strzeliła obok bramkarki kieleckiego zespołu. Była to 20 bramka napastniczki Loczków w tym sezonie.
Wynik 2:0 dla wyszkowskiej drużyny utrzymał się do przerwy.
Po zmianie stron pierwszy kwadrans był wyrównany, ale potem do szturmu przystąpiły kielczanki. W ciągu zaledwie dwóch minut wyszkowianki złapały dwie żółte kartki, a po rzucie wolnym gola. Do końca meczu pozostało jeszcze pół godziny i zespół gości poczuł, że może powalczyć o dobry wynik. Już w 68. minucie udało się wyrównać stan meczu. Strzał z 20 metrów wpadł w okienko wyszkowskiej bramki.
Ostatnie minuty meczu to przewaga KSP i kontry Loczków. Żadnej z drużyn nie udało się jednak zmienić losów spotkania.

Loczki Wyszków - KSP Kielce 2:2 (2:0)
Gole dla Loczków: Oliwia Świętoń (4.), Paulina Pokraśniewicz (38.)
Loczki: Adriana Wiśniewska - Wiktoria Mostowska, Joanna Jeż, Aleksandra Ślubowska, Natalia Kasińska (Weronika Molska), Oliwia Świętoń, Anna Jałocha, Natalia Czyż, Beata Chapska (83. Oliwia Wróbel), Martyna Rosa, Paulina Pokraśniewicz

W najbliższą niedzielę Loczki zagrają w Nowym Targu z Rysami Bukowina Tatrzańska. To najdalszy wyjazd naszych piłkarek - 450 km. Zespół z Podhala zajmuje ostatnie miejsce w lidze. Z drużyną z Bukowiny Loczki grały dwa razy. Jesienią w lidze wygrały 12:0, a w Pucharze Polski 3:0. Liczymy na kolejne trzy punkty.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości