Podkarpacie niegościnne dla Loczków

Podkarpacie niegościnne dla Loczków

Pierwszy mecz Loczków w województwie podkarpackim nie przyniósł punktów wyszkowskiej drużynie. Po wyrównanym meczu Loczki przegrały z Sokołem Kolbuszowa 3:4.

Mecz zaczął się świetnie dla wyszkowianek. Już na początku spotkania Martyna Rosa skierowała piłkę do bramki gospodyń i Loczki cieszyły się z prowadzenia. Niestety 10 minut później gospodynie wyrównały. Nasze piłkarki miały więcej klarownych sytuacji, w 25 minucie w poprzeczkę trafiła Julia Prusik, a trzy minuty później po rzucie rożnym Aleksandra Ślubowska po uderzeniu głową wyprowadziła Loczki na prowadzenie.
Z jednobramkowym prowadzeniem nasze zawodniczki schodziły na przerwę.
Po zmianie stron pierwszy kwadrans był nieco chaotyczny, żadna z drużyn nie oddała celnego strzału. Potem za to nastąpiło 5 minut z trzema golami. Najpierw dwukrotnie trafiły kolbuszowianki (Małgorzata Kot z wolnego i z karnego), a w 66 minucie po samobójczym trafieniu Loczki doprowadziły do remisu 3:3.
Ten wynik byłby najsprawiedliwszy, ale jak wiadomo, futbol nie jest sprawiedliwy. Dwie minuty przed końcem meczu padł gol dla Sokoła i nie było już czasu na odrobienie strat.

Sokół Kolbuszowa - Loczki Wyszków 4:3 (1:2)
Gole dla Loczków: Martyna Rosa (13.), Aleksandra Ślubowska (29.), samobójczy (66.)
Loczki: Katarzyna Kulasińska - Natalia Kasińska (66. Oliwia Wróbel), Joanna Jeż, Wiktoria Mostowska, Oliwia Świętoń, Martyna Rosa, Aleksandra Ślubowska, Natalia Czyż, Anna Bortkiewicz, Anna Jałocha, Julia Prusik
Żołta kartka: Martyna Rosa

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości